Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2014

Wycieczka Świąteczno-Noworoczna - część V: Sihanoukville, Kambodża

Obraz
Wszystkie noclegi, łącznie z hotelem w Phnom Penh , rezerwowałam wcześniej, w Wientianie. Resztą miałam się zająć w trakcie podróży. I tak w będąc Phnom Penh zabrałam się za szukanie noclegu na 4 dni w Sihanoukville. Nie miałam pojęcia wtedy jak trudne i stresujące to będzie. Kilka godzin szukania CZEGOKOLWIEK i nic. Wszystko było zarezerwowane. Powinnam była przewidzieć, że przed Sylwestrem będzie ciężko o nocleg w ostatniej chwili. Ale ciężko to mało powiedziane. W pewnym momencie myśleliśmy, że trzeba będzie z Sihanoukville zrezygnować. I wtedy jakimś cudem udało nam się znaleźć hotel, w którym był wolny pokój na jedną noc. Trzeba było zaryzykować. Postanowiliśmy jechać do Sihanoukville i na miejscu szukać noclegu na resztę dni. Z Phnom Penh wyjechaliśmy o 14 i po 5 godzinach zawitaliśmy do upragnionego Sihanoukville. W hotelu (Aqua Resort) czekał na nas przestronny klimatyzowany pokój z trzema łóżkami. Do dyspozycji gości był również basen, z którego my nawet nie skorzystaliśmy. ...

Wycieczka Świąteczno-Noworoczna - część IV: Phnom Penh, Kambodża

Obraz
Właśnie zdałam sobie sprawę, że minął miesiąc od ostatniego postu... Nie wiem jak to się stało... A właściwie to wiem. Ostatnie 3 miesiące to mieszanka podróżowania i pracy. Przed każdą wycieczką czasochłonne planowanie, a po podróży ciężki powrót do rzeczywistości i pracy. Ja tu dalej piszę o świątecznej wycieczce, a międzyczasie wyjeżdżałam już dwa razy. Mam więc mocne postanowienie. Do końca marca nadrobię wszystkie zaległości. Postaram się. Naprawdę. Kontynuując moje opowiadanie, po opuszczeniu wyspy Don Kong  zmierzaliśmy do Kambodży, a dokładnie do stolicy, Phnom Penh. I pierwsze o tym zmierzaniu będzie, bo trwało ono o wiele dłużej niż się spodziewaliśmy... Czy ja już czegoś podobnego nie pisałam przynajmniej 10 razy? ;) Wyspę opuściliśmy o rano o godzinie 9 rano. Zaczęło się krótką i przyjemną podróżą klimatyzowanym minivanem do granicy laotańsko-kambodżańskiej. Niestety, od momentu opuszczania minivana było już tylko pod górkę. Ciekawie zrobiło się już na granicy. To z...

Nocleg z Booking.com!

Booking.com