Laotańska przyroda
Dziś postanowiłam wybrać się na spacer, co jest sporym wyczynem w tutejszym klimacie. Chciałam wszystkim pokazać jak wygląda laotańska przyroda, a jest bardzo egzotyczna i piękna. W związku z nadejściem wiosny, a tutaj pory deszczowej, wiele roślin i drzew pięknie zakwitło. Nie żeby w Laosie kiedykolwiek brakowało zieleni, ale teraz jest chyba jeszcze piękniej. Rozpisywać się nie będę bo roślin nie potrafię nawet nazwać ;) Ale myślę, że można nacieszyć oko :)
Tych drzew w Laosie bardzo dużo. Zakwitły kilka tygodni temu i trzeba powiedzieć, że nie sposób przejść obok nich obojętnie. Są przepiękne!
Tutejsze bardzo popularne kwiaty - symbol Laosu
Rzeczywiście pięknie; zielono i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńAle to czerwone drzewo jest boskie:))U nas niedawno się zazieleniło... przez parę pierwszych dni zieleń biła po oczach...
OdpowiedzUsuńAle ta czerwień WYMIATA)))))
To prawda, te czerwone drzewa są niezwykłe! Co ciekawe, często niewiele jest liści, przeważają piękne czerwone kwiaty. Uwielbiam je :)
UsuńPiękne czerwone drzewo!
OdpowiedzUsuńNiedługo zobaczę na własne oczy:-)
Pozdrowienia ze Sztokholmu, w którym dopiero co się zazieleniło...
Monika
Kiedy wybieracie się do Laosu?
UsuńPozdrawiam :)
Lipiec, sierpień, jakoś tak. Mój mąż organizuje, ja tylko pakuję bagaże;-)
OdpowiedzUsuń