Psy w Laosie
W Laosie problemem są 'bezdomne' psy. Są wszędzie, włóczą się po ulicach, chodnikach, leżą przed domami czy sklepami. W każdym razie jest ich mnóstwo. Należy zwrócić uwagę, że piszę to z perspektywy osoby mieszkającej w Wientianie, stolicy Laosu! Ktoś mi kiedyś powiedział, że psy najczęściej nie są bezdomne tylko do kogoś należą. Problem tkwi w tym jak się te psy (również koty) traktuje. A traktuje się je jak zwierzęta, które te mają żyć na ulicy. Ludzie nie trzymają psów czy kotów w domu jako zwierzątka domowe. Psy podobno są po to żeby pilnowały domu. Ale jak one pilnują czegokolwiek, jak włóczą się po okolicy i czasem zaczepiają się na wzajem, nie wiem. Ale wiem, że jest to w jakimś stopniu niebezpieczne. Raz widziałam jak jest duży pies szarpał mniejszego pieska, myślę, że dotkliwie go pogryzł. Takie sytuacje zdarzają się tu dosyć często, a ofiarami padają również ludzie. Jest to szczególnie niebezpieczne ze względu na wściekliznę. Dodam od razu, że za namową francuskiego ...