WTC - Laotańskie World Trade Center
Już sama nazwa World Trade Center zupełnie nie pasuje do Laosu, a jednak w Laosie, a dokładnie w Wientianie chcą zbudować ogromne centrum handlowe i rozrywkowe z pięciogwiazdkowym hotelem, prywatnym apartamentowcem i wieżowcem-biurowcem.
W Laosie nie ma żadnych drapaczy chmur. Najwyższe budynki to przeważnie hotele lub banki w Wientianie. O tym ogromnym centrum czytałam jeszcze przez wyjazdem do Wientianu. Samo centrum handlowe ma mieć powierzchnię 200 tyś metrów kwadratowych, a budowa całego centrum ma zając 11 hektarów. Jak przyjechałam był tylko plac budowy, ogromny plac budowy. Co się zmieniło po 10 miesiącach? Wybudowali jeden, stosunkowo niewielki budynek (exhibition center).
Umowę pomiędzy firmą budowlaną a rządem laotańskim zawarto w październiku 2011 roku. Ile potrwa budowa i czy kiedykolwiek zostanie ukończona nie wiadomo. Plan był taki, żeby będzie to największe centrum handlowe (i nie tylko) w całej południowo-wschodniej Azji. Biorąc pod uwagę biedę tego kraju, projekt ten przypomina porwanie się z motyką na słońce. Wiele osób w Wientianie jest bardzo sceptyczna i ma wątpliwości, czy projekt zostanie kiedykolwiek ukończony. Oczywiście rodzi się też inne pytanie. Czy jest sens budowanie tak ekskluzywnego centrum (mają tam być sklepy takie jak np. Channel) w kraju, w którym średnia miesięczna pensja wynosi 100 USD? Większość Laotańczyków nie będzie stać na to, żeby pójść tam zakupy, do restauracji, czy skorzystać z drogich rozrywek jak kino i ekskluzywne baseny. Czy centrum przyciągnie obcokrajowców? Nie wiadomo. Cóż na razie wszyscy czekają, aż zobaczymy pierwszy (150 metrowy) wieżowiec w Wientianie :) Osobiście jestem ciekawa jak to się skończy. Zdaję sobie też sprawę, że jeśli projekt zostanie ukończony na zawsze zmieni się krajobraz Wientianu. Czy to dobrze czy nie, ciężko ocenić. Mieszkając w Laosie przez 10 miesięcy mam pewne pojęcie na temat tego kraju i przede wszystkim samej stolicy. W Wientianie nie ma wielu rozrywek, jedyne kino, które znajduje się w Wientianie puszcza tajskie filmy, lub zachodnie filmy z tajskim dubbingiem. Jedyny miejski basen do nowoczesnych też nie należy (nie mówię o basenach w hotelach czy drogim centrum fitnessu). Takie centrum z pewnością rozwiąże problem braku rozrywek w mieście. Pytanie, czy zostanie kiedykolwiek ukończone...
W Laosie nie ma żadnych drapaczy chmur. Najwyższe budynki to przeważnie hotele lub banki w Wientianie. O tym ogromnym centrum czytałam jeszcze przez wyjazdem do Wientianu. Samo centrum handlowe ma mieć powierzchnię 200 tyś metrów kwadratowych, a budowa całego centrum ma zając 11 hektarów. Jak przyjechałam był tylko plac budowy, ogromny plac budowy. Co się zmieniło po 10 miesiącach? Wybudowali jeden, stosunkowo niewielki budynek (exhibition center).
Jedyny ukończony budynek z projektu WTCLAO
Umowę pomiędzy firmą budowlaną a rządem laotańskim zawarto w październiku 2011 roku. Ile potrwa budowa i czy kiedykolwiek zostanie ukończona nie wiadomo. Plan był taki, żeby będzie to największe centrum handlowe (i nie tylko) w całej południowo-wschodniej Azji. Biorąc pod uwagę biedę tego kraju, projekt ten przypomina porwanie się z motyką na słońce. Wiele osób w Wientianie jest bardzo sceptyczna i ma wątpliwości, czy projekt zostanie kiedykolwiek ukończony. Oczywiście rodzi się też inne pytanie. Czy jest sens budowanie tak ekskluzywnego centrum (mają tam być sklepy takie jak np. Channel) w kraju, w którym średnia miesięczna pensja wynosi 100 USD? Większość Laotańczyków nie będzie stać na to, żeby pójść tam zakupy, do restauracji, czy skorzystać z drogich rozrywek jak kino i ekskluzywne baseny. Czy centrum przyciągnie obcokrajowców? Nie wiadomo. Cóż na razie wszyscy czekają, aż zobaczymy pierwszy (150 metrowy) wieżowiec w Wientianie :) Osobiście jestem ciekawa jak to się skończy. Zdaję sobie też sprawę, że jeśli projekt zostanie ukończony na zawsze zmieni się krajobraz Wientianu. Czy to dobrze czy nie, ciężko ocenić. Mieszkając w Laosie przez 10 miesięcy mam pewne pojęcie na temat tego kraju i przede wszystkim samej stolicy. W Wientianie nie ma wielu rozrywek, jedyne kino, które znajduje się w Wientianie puszcza tajskie filmy, lub zachodnie filmy z tajskim dubbingiem. Jedyny miejski basen do nowoczesnych też nie należy (nie mówię o basenach w hotelach czy drogim centrum fitnessu). Takie centrum z pewnością rozwiąże problem braku rozrywek w mieście. Pytanie, czy zostanie kiedykolwiek ukończone...
Zdjęcia poniżej przedstawiają plany (nie obecny wygląd) laotańskiego World Trade Center.
Zdjęcia ze strony wtclao
Komentarze
Prześlij komentarz