Hiszpania - Andaluzja: Malaga (i Malagi)
Lubicie Malagi? Ja lubię. Lecąc do Malagi w Hiszpanii w odwiedziny do przyjaciela pomyślałam, że nie będzie lepszego prezentu niż nasze polskie czekoladki - Malagi. Jakież było zaskoczenie kiedy Hal po zjedzeniu jednej stwierdził, że to najpaskudniejsze słodycze jakie w życiu jadł. No cóż, przynajmniej na długo będzie miał pamiątkę z Polski ;)
Wracając jednak do hiszpańskiej Malagi. O niej chyba złego słowa nie da się powiedzieć. No może z wyjątkiem problemów z parkowaniem. Ale tak było w każdym miasteczku, które odwiedziliśmy. A co ciekawego można zobaczyć w tym andaluzyjskim mieście? Naprawdę dużo. Jeden dzień to pięć razy za mało, ale wycisnęliśmy z niego co się dało.
Wracając jednak do hiszpańskiej Malagi. O niej chyba złego słowa nie da się powiedzieć. No może z wyjątkiem problemów z parkowaniem. Ale tak było w każdym miasteczku, które odwiedziliśmy. A co ciekawego można zobaczyć w tym andaluzyjskim mieście? Naprawdę dużo. Jeden dzień to pięć razy za mało, ale wycisnęliśmy z niego co się dało.
Murale ścienne gdzieś po drodze (El Ejido)
Piękne i przestrzenne centrum miasta
Fantastyczny port
La Malagueta - długa i szeroka plaża blisko port i centrum miasta
Promenada między plażą a portem
Centre Pompidou
Zabawa z cieniami
Murami Alcazaby na wzgórze z zamkiem Giblarfaro
Na koniec późnym wieczorem przygotowaliśmy specjalną rozrywkę z myślą o mojej Mai - escape room. Co ciekawe escape room games są na pierwszym miejscu wśród rzeczy do zrobienia w Maladze według Trip Advisor. My wybraliśmy ucieczkę z nawiedzonego więzienia w the X-Door Malaga i byliśmy zachwyceni. Nie spodziewałam się takiej dobrej zabawy. Polecam!
Uciekli!
Informacje praktyczne:
Parkowanie - Po Hiszpanii jeździ się dobrze. Nie można tego samego powiedzieć o parkowaniu. Parking w centrum Malagi jest bardzo drogi i po 2 godzinach zdecydowaliśmy się poszukać innego miejsca. Pomogli nam pracownicy the X-Door. Szansę na darmowe miejsce w weekend, albo w dniach/godzinach kiedy nie ma zajęć, będziecie mieć przy uniwersytecie UMA: Faculty of Economics and Business. Nam się udało.
Parking w centrum - Parking Grandos: 1h - 2.40 euro; doba - 20 euro
Tapas - Dobre tapas w przystępnych cenach jedliśmy w Cafe con Libros (książKawiarnia). Smaczne jedzenie i ciekawy wystrój wnętrza. Na zewnątrz są siedzenia-huśtawki - dzieciom się spodoba.
Zamek Giblarfaro - Celowo wybraliśmy się do Malagi w niedzielę. W ten dzień wiele muzeów i innych atrakcji jest darmowa. Do Giblarfaro jest wstęp wolny w każdą niedzielę po 14.
Centre Pompidou - Tutaj w niedzielę po 16 również wejdziemy nieodpłatnie. W pozostałe dni cena biletu wynosi 9 euro.
The X-Door Malaga - Escape Room, w którym do wyboru mamy dwie opcje: White & Black oraz the Haunted Prison. Oczywiście nie ma problemu z językiem, bo jest wersja anglojęzyczna. W zabawie bierze udział od 2 do 6 osób. Cena to 50 euro przy grupie 2-5 i 60 przy grupie 6 osobowej. Rezerwację zrobiliśmy na miejscu koło południa na późny wieczór tego samego dnia. W sezonie warto rozważyć rezerwację internetową.
WSKAZÓWKA: Kamienica jest bardzo dyskretnie oznaczona, więc trzeba wytężyć wzrok.
Miałam okazję odwiedzić Malagę parę lat temu i bardzo mi się spodobała :) to miasto ma wiele do zaoferowania turystom i to jednocześnie fajna baza wypadowa do innych ciekawych miejscowości w Andaluzji :)) piękne zdjęcia! Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńŻałuję tylko, że nie mogłam zostać dłużej! Pozdrawiam :)
UsuńDzięki za przydatne wskazówki. Planuję odwiedzić to miejsce w wakacje, więc wszystkie porady chętnie przygarniam. Piękne miejsce i cudowne zdjęcia. Ta plaża z wieżowcami w tle przypomina mi trochę Florydę, a kolor wody moje moje ukochane Karaiby😍
OdpowiedzUsuńBędę porównywać - za 2 miesiące lecę na Florydę! :)
UsuńByłam w naprawdę w wielu miejscach na świecie, ale Malagi nie widziałam :) Zdjęcia zachęcające do odwiedzenia! :) A co do czekoladek, to miał rację, paskudne haha :D
OdpowiedzUsuńHaha, ach te malagi! ;)
Usuń