Góry Choczańskie: Malownicza Dolina Prosiecka i Kwaczańska
Słowację kocham za góry. Góry kocham za ich majestatyczne piękno i spokój. W góry zaczęłam chodzić jako dziecko. Później ich piękno odkryłam ponownie po klasie maturalnej, kiedy podczas najdłuższych wakacji w życiu, włóczyliśmy się ze znajomymi po Tatrach. Wtedy po raz pierwszy wyszłam na Giewont. Czułam się wtedy bardzo dumną 19-latką. Potem zaczęły się studia i o górach zapomniałam. Na lata. A właściwie na kilkanaście lat. A przecież mieszkam na Podhalu! Przypomniałam sobie o tym 2,5 roku temu. Wtedy znów się w górach zakochałam. I tak od tamtej pory w górach jestem kilkadziesiąt razy w roku - w tym roku już ponad dwadzieścia. Najczęściej pada na Słowację ze względu na dużo mniejszą ilość turystów, ale w sezonie w Polsce lubię też chodzić po moich Gorcach. Dziś o górach, o który być może nie słyszeliście. Mowa o Górach Choczańskich leżących w Łańcuchu Tatrzańskim na Słowacji. Od Tatr Zachodnich oddziela je piękna Dolina Kwaczańska, a z drugiej strony sąsiadują z Małą i Wielką F...