Cypr - Limassol: co warto zwiedzić
W drodze do Paphos, gdzie planujemy spędzić ostatnie 2 dni naszego pobytu na Cyprze, zatrzymujemy w Limassol, drugim co wielkości mieście na wyspie.
Pierwsze kroki kierujemy na przepiękną promenadę. Według mnie wygrywa ona z promenadą w Larnace czy Paphos. Jest piękna, nowoczesna, zadbana i pełna palm oraz nowoczesnych rzeźb. Nie brakuje również przyjemnych (aczkolwiek nie najtańszych) knajpek, gdzie warto zatrzymać się na kawę i cieszyć się widokiem morza.
Wstyd się przyznać, ale nie dotarliśmy do Mariny, która podobno jest najpiękniejszym portem na Cyprze. Z braku czasu, zaglądnęliśmy tylko do Starego Portu, gdzie można się wybrać nie tylko na spacer, ale również na lunch lub kolację. W gwarnym porcie kelnerzy ochoczo zapraszają do swoich restauracji.
Decydujemy się również przejść po centrum, które jednak wypada raczej blado w porównaniu ze Starym Miastem w Larnace. Niemniej jednak, miejsce to dobrze mi się kojarzy, bo właśnie tu znajdujemy pyszne seafood meze (słynne cypryjskie tapas z owocami morza) za niższą cenę niż Larnace. Zdecydowanie najlepszy lunch na Cyprze - szczegóły na dole.
Średniowieczny zamek (a raczej toporną fortecę) w Limassol oglądamy tylko z zewnątrz i nie robi na nas żadnego wrażenia, zwłaszcza po pięknie położonym zamku w Larnace. Czy warto za opłatą wejść do środka, nie wiem. Być może w środku jest bardziej interesująco.
Samochód wynajmowaliśmy od Regency Car Hire Cyprus i szczerze ich polecam. Za tydzień z pełnym ubezpieczeniem zapłaciliśmy 132.5 euro (zero insurance excess - zero własnego ryzyka!) bez DEPOZYTU!
Co warto zobaczyć w Limassol
Pierwsze kroki kierujemy na przepiękną promenadę. Według mnie wygrywa ona z promenadą w Larnace czy Paphos. Jest piękna, nowoczesna, zadbana i pełna palm oraz nowoczesnych rzeźb. Nie brakuje również przyjemnych (aczkolwiek nie najtańszych) knajpek, gdzie warto zatrzymać się na kawę i cieszyć się widokiem morza.
Wstyd się przyznać, ale nie dotarliśmy do Mariny, która podobno jest najpiękniejszym portem na Cyprze. Z braku czasu, zaglądnęliśmy tylko do Starego Portu, gdzie można się wybrać nie tylko na spacer, ale również na lunch lub kolację. W gwarnym porcie kelnerzy ochoczo zapraszają do swoich restauracji.
Old Port
Decydujemy się również przejść po centrum, które jednak wypada raczej blado w porównaniu ze Starym Miastem w Larnace. Niemniej jednak, miejsce to dobrze mi się kojarzy, bo właśnie tu znajdujemy pyszne seafood meze (słynne cypryjskie tapas z owocami morza) za niższą cenę niż Larnace. Zdecydowanie najlepszy lunch na Cyprze - szczegóły na dole.
Średniowieczny zamek (a raczej toporną fortecę) w Limassol oglądamy tylko z zewnątrz i nie robi na nas żadnego wrażenia, zwłaszcza po pięknie położonym zamku w Larnace. Czy warto za opłatą wejść do środka, nie wiem. Być może w środku jest bardziej interesująco.
Czy warto zatrzymać się w Limassol?
Na pewno, tak. To duże i interesujące miasto z przepiękną promenadą i wspaniałym portem. Na pewno dużym plusem jest położenie Limassol. Leży ono nad samym morzem, zaledwie kilkanaście kilometrów od starożytnego Kurion (o tym w następnym poście). Jest również świetną bazą wypadową w Góry Troodos i leży dokładnie pomiędzy Paphos a Larnaką, do których dojedziemy w zaledwie godzinę! Jeśli chcecie zatrzymać się w jednym miejscu i macie zamiar zobaczyć i Larnakę i Paphos, Limassol będzie dla Was idealnym rozwiązaniem.
Informacje praktyczne:
Nocleg
Na Cyprze (w Larnace i Paphos) korzystaliśmy z Airbnb, który świetnie się sprawdził. Jeśli nie macie jeszcze konta, koniecznie załóżcie je korzystając z tego linku- dzięki temu dostaniecie 138 zł do wykorzystania w podróży! 100 zł na nocleg i 35 na atrakcję - naprawdę warto. Po co przepłacać, prawda?
Na stronie Booking.com również znajdziecie szeroki wybór noclegów. Jedną z ciekawszych opcji jest Apartament Una Fatsa Una Maska leżący blisko Mariny, promenady i centrum. 39 gości oceniło apartament na 9.3. Tydzień w apartamencie kosztuje 1425 złoty za 2 osoby.
Inną, odrobinę tańszą alternatywą jest pokój dwuosobowy w niezwykłym Cornaro fine arts center, który został oceniony na 9,5 (niezwykły). Obiekt tez również znajduje się w doskonałej lokalizacji.
Wybór jest duży, sami sprawdźcie
Gdzie zjeść w Limassol?
Od pobytu w Larnace marzyło mi się fish/seafood meze (rodzaj cypryjskiego tapas) i właśnie w Limassol je znalazłam w niższej cenie. Z czystym sumieniem polecam restauracje The Local Fish & Meat w centrum miasta, blisko zamku. Za nasze pyszne fish meze zapłaciliśmy 32 euro (16 od osoby), ale pojedliśmy w trójkę.
Przy promenadzie zatrzymaliśmy się w Yellow Lounge Cafe Delice. Każdy zasługuję na chwilę luksusu, a tę możecie mieć popijając iced latte się w przyjemnej kawiarence z widokiem na morze.... Można się rozmarzyć...
Wstęp do zamku kosztuje 4,5 euro.
Samochód wynajmowaliśmy od Regency Car Hire Cyprus i szczerze ich polecam. Za tydzień z pełnym ubezpieczeniem zapłaciliśmy 132.5 euro (zero insurance excess - zero własnego ryzyka!) bez DEPOZYTU!
Myślałam jakiś czas temu o Cyprze, ale w końcu nie zdecydowałam się ze względu na makabryczne godziny przylotów i odlotów, ale z chęcią bym tę wyspę zwiedziła. W Limassol zachwyciła mnie ta promenada, a to rybne tapas też bym jadła :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na Cyprze i przyznaję, że pierwszy raz słyszę coś więcej o Limassol. Ale jestem w szoku, że tak mało kosztowało tam wynajęcie samochodu! Wygląda to na dobry sposób na zwiedzanie wyspy :)
OdpowiedzUsuńFajnie było powrócić na Cypr :) A na widok zdjęć aż mam chęć być tam jeszcze raz!
OdpowiedzUsuń