Stari Bar, czyli wymarłe miasteczko Czarnogóry
Zawsze intrygowała mnie nazwa miasta Bar. Wyobraźcie sobie, że na pytanie gdzie jesteś, zawsze odpowiadacie w Barze :) Bar jest nadmorskim miastem z największym portem morskim w Czarnogórze. Co ciekawe, do Baru można dotrzeć koleją z Belgradu i podobno podróż obfituje w piękne widoki! Dla fanów podróży koleją może to być magiczna podróż - sama też ją dopisuję do mojej listy podróżniczej.
Ale to nie o Barze dziś będzie, ale o Starym Barze! I właśnie Stari Bar był tym miejscem, którego byłam tak bardzo ciekawa!
Zniszczenia i ucieczka mieszkańców
Stari Bar to malutkie miasteczko, którego populacja nie przekracza 2 tysięcy. Jednak nie zawsze tak było. Jego historia sięga średniowiecza, ale fatalnym dla miasta okresem był czas wojny Czarnogórsko-Osmańskiej w latach 1876-1878. Miasto było oblężone przez wojska pod dowództwem Mašo Vrbica. Obrona miasta była w rękach Ibrahima Beya, który odmówił poddania miasta pomimo ostrzału ciężkiej artylerii Czarnogóry, składającej się z czterech rosyjskich dział i sześciu osmańskich dział zdobytych w bitwie pod Nikšićem. Bombardowanie trwało ponad siedem tygodni i znaczna część miasta została zniszczona. Los miasta przypieczętowało trzęsienie ziemi w 1979 roku. Po tym, jak trzęsienie ziemi zniszczyło akwedukt, który dostarczał wodę, miasto zostało opuszczone, a na wybrzeżu zbudowano nowe miasto - Bar. Po kilku latach odrestaurowano akwedukt, a ludzie zaczęli wracać. Starówka pozostała jednak zniszczona i opuszczona. Wymarłe miasteczko jest dziś interesującą atrakcją turystyczną.
Spacer w mieście duchów
Odwiedzamy Stari Bar późnym popołudniem, ale termometr nadal wskazuje okrutne 36 stopni. Nie wiem czy to ten upał, czy pandemia, ale turystów nie ma prawie wcale. Tym lepiej dla nas, bo jest to bardzo fotogeniczne miejsce. Przechadzamy się wąskimi ulicami tego wymarłego miasta i wyobrażamy sobie jak wyglądał wcześniej. Pomagają w tym tabliczki informacyjne. Odnajdujemy ruiny kościołów, pałac biskupów z XII wieku, przekształcony w twierdzę, czy odnowiony już amfiteatr i wieżę zegarową. W planach są dalsze prace renowacyjne. Pytanie tylko czy po odbudowie, będzie tu nadal ten sam klimat opuszczonego miasta duchów? Czas pokaże.
Po zwiedzeniu ruin, udajemy się na spacer po miasteczku. Ale najpierw musimy ugasić pragnienie! Zwiedzanie miasta duchów było dłuższe i bardziej wyczerpujące niż myślałam! Siadamy w cieniu i zamawiamy duuużo napojów!
Jadąc przez Bar, warto zwrócić uwagę na największą cerkiew w całym kraju, Sobór św. Jana Włodzimierza.
Nieopodal Starego Baru, rośnie niezwykłe drzewo - Stara Oliwka. Dlaczego niezwykłe? Otóż, Oliwka ma podobno 2240 lat i jest najprawdopodobniej najstarszą rośliną tego gatunku.
Informacje praktyczne:
Wstęp do Stari Bar (ruiny) kosztuje 2€
Wstęp do Starej Oliwki kosztuje 2€
Velja Vrata - Urocza kawiarnia w Starym Barze z sympatycznym i rozgadanym właścicielem. Dowiedzieliśmy się, że był bramkarzem miejscowej ligowej drużyny piłki nożnej i bardzo dobrze wspomina kontakty z polskimi drużynami. W restauracji powiewa nawet polska flaga!
Jak dojechać do Starego Baru - My jechaliśmy samochodem. Można jednak dostać się tu pociągiem z Podgoricy, a z Petrovaca czy Budvy dojedziemy busem.
Jeśli myślicie o wyjeździe do Czarnogóry, koniecznie przeczytajcie posty o pięknym Petrovacu, słynnym Kotorze, gwarnej Budvie, górskim Žabljaku, uroczych miasteczkach Perast i Risan oraz o luksusowej wyspie Sveti Stefan.
Długa i interesująca relacja. W dodatku bardzo ciekawe zdjęcia. Gratulujemy i pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!
UsuńByłam kiedyś w Barze, jakoś miasteczko mnie nie urzekło. Ciekawe, jaki teraz tam jest klimat, może zmieniłabym zdanie :)
OdpowiedzUsuńPytanie czy byłaś w Barze czy w Starym Barze? Bo to różne miejsca :) Stary Bar ma wg. mnie super klimat!
UsuńBardzo ciekawe miejsce i relacja. Warto tam się wybrać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, jak do innych miejsc w Czarnogórze! To przepiękny kraj.
UsuńPiękny kraj! Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie rozczarujesz! Pozdrawiam:)
UsuńZdjęcia już robią wrażenie i jest się czym zachwycić.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsce!
UsuńOoo... byłem tam! Lata temu, ale widzę, że nic się nie zmieniło ;)
OdpowiedzUsuńNiedługo już może się bardzo zmienić... Czy to dobrze czy nie, czas pokaże.
UsuńPięknie się prezentuje! Bardzo klimatyczne miejsce!
OdpowiedzUsuń