Zwiedzanie Zatoki Kotorskiej - Perast i Risan
Pisząc o Zatoce Kotorskiej powinnam zacząć od najważniejszego miejsca, czyli miasta Kotor. Jako, że jest to jedno z najpopularniejszych miejsc w Czarnogórze, Kotor zasługuje na osobny wpis i możecie o nim przeczyć w tym poście.
Dziś chcę opowiedzieć o dwóch innych niewielkich, ale urokliwych miasteczkach.
Znacie to uczucie, kiedy wjeżdżacie do nowego miejsca i od razu czujecie przypływ endorfin, na twarzy pojawia się szeroki uśmiech, a w głowie od razu planujecie powrót do tego miejsca? Jest kilka takich miasteczek, które po prostu ujęły mnie za serce. To takie miejsca, gdzie w swoich marzeniach mam malutki domek, do którego przyjeżdżam kilka razy w roku zrelaksować się i naładować baterie. Taka moja wyśniona oaza.
W Czarnogórze odkryłam aż 3 takie miejsca! Jedno to uroczy Zabljak, malowniczo położny w górach Durmitor, drugie miasteczko to nadmorski Petrovac, który jest miejscem idealnym na relaks i plażowanie, a trzecim jest Perast. I o nim Wam najpierw opowiem.
Perast , co warto zobaczyć?
Perast to malutkie miasteczko portowe, którego malownicza lokalizacja po prostu zachwyca. W sercu Zatoki Kotorskiej z górami od północy i morzem od południa, to zabytkowe miasteczko, podobnie jak Kotor, zostało w 1979 roku wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W Peraście nie ma plaż, więc nie jest to typowy resort wakacyjny. Większość osób, tak jak my, do Perastu przyjeżdża tylko na kilka godzin. I właśnie dlatego jest to idealne miejsce na relaks, spacery, czy romantyczne obiady lub kolacje. Ze względu na swoje położenie jest świetną bazą wypadową do zwiedzania całej Zatoki Kotorskiej. Z Perastu widać 2 pobliskie wysepki: Sveti Đorđe (Wyspa św. Jerzego) oraz Gospa od Škrpjela (Wyspa Matki Boskiej na Skale). Na tę drugą możemy popłynąć z Perastu łódką. My zdecydowaliśmy się w Kotorze na rejs po Zatoce Kotorskiej, gdzie również odwiedziliśmy tę wysepkę.
Samo miasteczko choć malutkie też ma się czym pochwalić. Znajdują się tu dwa kościoły z XVII wieku, Kościół św. Mikołaja z XVII w., z najwyższą na całym wschodnim wybrzeżu Adriatyku dzwonnicą, oraz cerkiew św. Jana Chrzciciela z końca XVI wieku. W mieście znajdują też 4 zabytkowe pałace. Ale i tak najprzyjemniej jest usiąść w jednej z knajpek i delektować się pyszną czarnogórską kuchnią przy morskiej bryzie i szumie fal.
Choć zwiedzanie Perastu nie zajmie nam wiele czasu, warto rozważyć tu pobyt na dłużej, zwłaszcza jeśli szukamy spokoju, lub marzy nam się romantyczny wypad we dwoje.
Drugim, na pewno mniej znanym, miasteczkiem leżącym nas Zatoką Kotorską jest Risan. Miasteczko znane jest z pochodzących z połowy II wieku mozaik. Risan, podobnie jak Kotor czy Perast, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1979 roku. Miasteczko warto zobaczyć i byłoby to całkiem niezła propozycja sielankowego urlopu, gdyby nie wielki opuszczony hotel Teuta. Budynek powoli popada w ruinę i trochę szpeci miasteczko swoim wyglądem.
Choć nie polecam Risanu na dłuższy pobyt, warto poświęcić mu parę chwil. Bardzo przyjemnie wspominam spacer po miasteczku w pyszny obiad nad morzem.
Informacje praktyczne:
Parking w Perast - W Peraście nie można się poruszać samochodem, więc trzeba go zostawić na 1 z dwóch parkingów przy drodze dojazdowej, jadąc od strony Kotoru lub Herceg Novi. My jechaliśmy z Kotoru.
Wyspa Matki Boskiej na Skale - Na wyspę dostaniemy się łódką za 5 euro.
Wstęp do Kościoła Matki Boskiej na Skale - Koszt 1 euro.
Hipnos Restaurant - Pięknie położona, urokliwa restauracja w Risan gdzie zjedliśmy bardzo dobry lunch.
Jeśli myślicie o wyjeździe do Czarnogóry, koniecznie przeczytajcie posty o pięknym Petrovacu, słynnym Kotorze, górskim Žabljaku, gwarnej Budvie, wymarłym miasteczku Stari Bar oraz o luksusowej wyspie Sveti Stefan.
Ciekawe info,piękne zdjęcia,cóż więcej...planuje letni czas.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Gorąco polecam Czarnogórę!
UsuńWybieramy się w tym roku. Dziękuję za piękna relację 🧡
OdpowiedzUsuńZapraszam zatem do pozostałych wpisów z Czarnogóry! Jest już kila, a będą jeszcze przynajmniej dwa:)
UsuńZ tego co widzę widoki są naprawdę świetne i taka też relacja.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czarnogóra jest naprawdę wspaniała!
UsuńZa moim oknem dziś szaro, buro i ponuro, pada deszcz ze śniegiem, a dzięki Tobie przeniosłam się wspomnieniami do tych pięknych i ciepłych miejsc. Dawno to było, ale pobyt w Czarnogórze wspominam jak cudowny czas.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wspominać wyjazd do Czarnogóry! Od razu robi się ciepło na sercu:)
UsuńAh, jak pięknie tam jest! Zdecydowanie zachęcasz do odwiedzenia tamtej części Europy! Może w końcu uda się gdzieś wyjechać w tym roku!
OdpowiedzUsuńCzarnogóra jest cudowna, ale polecam całe Bałkany! Została mi jeszcze tylko Albania i jej też się nie mogę doczekać!
UsuńNie sądziłam, że jest taka piękna zatoka. Szkoda, że nie zwiedziłam jej przy okazji zwiedzania Bałkanów. Najdłużej zwiedzaliśmy Chorwację, a szczególnie Dalmacja nas w sobie rozkochała. Serdecznie polecam tamten rejon. Na https://dalmacja.pl/ można sobie poczytać, co tam warto zobaczyć. Polecam ten przewodnik.
OdpowiedzUsuńMamy w Perascie kwatere, a tu czytam, ze nie mozna dojechac autem? Serio, z bagażnikiem waliz bede szła piechotą?
OdpowiedzUsuńMy musieliśmy parkować na obrzeżach, ale myślę, że może tak być, że nie dotyczy to osób z noclegiem.
UsuńI po drugie mapy googla pokazują plaże
OdpowiedzUsuń