Co warto zobaczyć w Czarnogórze - Kotor

Kotor, które jest zabytkowym miasteczkiem portowym w Czarnogórze, musi się znaleźć na liście każdego odwiedzającego ten kraj. Jest to jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w południowo-wschodniej Europie. Tak jak perełką Chorwacji jest Dubrownik, tak Czarnogórcy mogą się chwalić Kotorem, który podobnie jak Dubrownik, w 1979 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. I nie dziwne, bo Stare Miasto, które jest otoczone średniowiecznymi murami, po prostu zachwyca! 

Czy warto więc zatrzymać się w Kotorze na dłużej?

To pytanie, które też zadawałam sobie przed wyjazdem. Ale choć miasteczko jest niesamowite, dla większości nie będzie to tak dobrym miejscem na urlop, jak chociażby Petrovac, o którym ostatnio pisałam. Powód jest jeden, ale dla wielu istotny. W Kotorze nie ma plaż, więc chcąc rozłożyć się na leżaczku i poopalać czy popływać w morzu, trzeba jechać gdzie indziej. Jeśli jednak plaże Was zupełnie nie interesują, to Kotor może być doskonałym (choć nietanim!) wyborem. 

Rejs po Zatoce Kotorskiej - czy warto?

Jeśli będziecie w Kotorze, to zapewne przechodząc koło portu, ktoś zaproponuje Wam rejs po Zatoce Kotorskiej, o której mówi się, że jest jedną z najpiękniejszych na świecie. Zatoka posiada cechy norweskich fiordów i poza tym skandynawskim krajem, może je zobaczyć właśnie tutaj. Zdecydowaliśmy się na opcję rejsu typu taxi speed boat, którą czarterujemy wraz z kapitanem. Do wyboru są dwie wersje:

1. Perast Islands - Rejs obejmuje 30 minutową wizytę w miasteczku Perast, 20 minut na jedną z mniejszych pobliskich wysepek oraz 40 minut rejsu po zatoce. Całość trwa 1,5 godziny. Koszt 15 euro od osoby. 

2. Blue Cave - Rejs obejmuje 1 godz. i 50 min. rejsu po zatoce, 20 minutową wizytę w jaskini Blue Cave (można pływać), 10 minutową panoramę wyspy Mamula, 5 minutową wizytę w porcie okrętów podwodnych, 20 minutową wizytę na jednej z wyspie przy miasteczku Perast oraz panoramę Perastu. Całość trwa 3 godziny. Koszt 30 euro od osoby. 

Zdecydowaliśmy się na tę drugą i wróciliśmy zadowoleni i wypoczęci!

Sveti Đorđe - jedna z 2 wysepek u wybrzeża Perastu

Gospa od Škrpjela - maleńka wyspa z XVII wiecznym kościołem

W jaskini

Kotor 

Co zwiedzić w Kotorze?

Numerem jeden jest oczywiście zabytkowe Stare Miasto, które jest otoczone średniowiecznymi murami. Mury te łączą się z twierdzą św. Jana na Samotnym Wzgórzu na wysokości 250 m n.p.m. Jeśli śledzicie mnie na Instagramie czy Facebooku, to wiecie, że kocham góry i spędzam w nich większość weekendów. Dlaczego więc nie wdrapałam się na 260 metrową górkę? Poddałam się, a właściwie nie podjęłam się wysiłku ze względu na pogodę. W dzień, który zwiedzaliśmy Kotor było 38 stopni i palące słońce, więc cieżko było stać w słońcu, a co dopiero iść ostro pod górę. Niemniej jednak, przy odrobinie bardziej sprzyjającej aurze pogodowej, z całą pewnością warto się tam wybrać. 

Mury obronne

Port w Kotorze

Zabytkowe Stare Miasto

Drugim must-see będzie z całą pewnością Zatoka Kotorska. Tę zwiedzać można pieszo, spacerując wzdłuż wybrzeża, lub tak jak my, wybierając się na rejs. Przy letnich upałach taki rejs był cudownie relaksujący!

Gdzie dobrze zjeść w Kotorze?

W Czarnogórze jedliśmy dobrze wszędzie, więc myślę, że śmiało można eksperymentować z restauracjami, ale godną polecenia jest Konoba Scala Santa. Jedzenie było wyśmienite. 

Gnocchi są przepyszne!

Jeśli myślicie o wyjeździe do Czarnogóry, koniecznie przeczytajcie posty o pięknym Petrovacu, gwarnej Budvie, górskim Žabljaku, uroczych miasteczkach Perast i Risan, wymarłym miasteczku Stari Bar oraz o luksusowej wyspie Sveti Stefan. 

Znacie jakieś ciekawe miejsca w Czarnogórze? Koniecznie podzielcie się tym w komentarzu!

Jeśli jeszcze nie obserwujecie mnie w social media, to zapraszam na FB, gdzie są częste relacje z wyjazdów i wypraw górskich, oraz na INSTA, gdzie prawie codziennie dzielę się najfajniejszymi zdjęciami!