Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Z Polski do Azji drogą lądową - Morze Czarne w Turcji

Obraz
Wsiąknęliśmy trochę w Stambuł i wcale nam się nie chciało z niego wyjeżdżać. Jednak w planach był pobyt nad morzem. To jedyna część wycieczki, która nie była do końca zaplanowana. Chciałam na koniec trochę wypocząć na plaży i popluskać się w morzu, tylko nie wiedziałam gdzie. Ze Stambułu jest niedaleko na Wyspy Książęce. To tam właśnie turyści spragnieni piasku i wody najczęściej się udają. My na wyspy nie zdecydowaliśmy się z jednego powodu - ceny. Baza noclegowa na wyspach jest dosyć uboga, a chcąc znaleźć pokój w przystępnej cenie z dnia na dzień jest praktycznie niemożliwe. Nasz i tak nadwyrężony budżet nie dałby sobie rady. Jak nie południe, to może północ i Morze Czarne ? Czemu nie. Jedziemy. Jak się okazało nad Morze Czarne możemy dojechać podmiejskim autobusem. Doskonale! Wczesnym popołudniem docieramy do malutkiego miasteczka Kumk ö y (Kilyos?), gdzie zabieramy się za poszukiwanie noclegu. Wchodzimy do pierwszego napotkanego budynku z napisem pensjonat. Właściciel prawie n

Wientian - transfer z lotniska do centrum

Obraz
Dobre wieści dla wszystkich, którzy lecą do Wientianu. Jeszcze kilka dni temu podróżujący musieli korzystać z usług taksówkarzy lub tuk-tuków, aby dotrzeć z lotniska do centrum miasta. Od wczoraj uruchomiono nowe połączenie autobusowe, które będzie kursować na trasie lotnisko Wattay - dworzec autobusowy przy Talat Sao. Shuttle bus będzie wielkim udogodnieniem dla turystów w Wientianie. Koszt biletu to zaledwie 15 tysięcy kipów. Autobus będzie operował między 8:00 a 22:00.

Z Polski do Azji drogą lądową - Stambuł

Obraz
Myślę Stambuł i słyszę pięknie brzmiące nawoływania z minaretów. Myślę Stambuł i widzę leżące leniwie na ulicach koty. Myślę Stambuł i ślinka mi cieknie na wspomnienie niebiańskich deserów. Ale od początku. Do Stambułu przyjeżdżamy pociągiem z Sofii. Już z daleka widzimy jak ogromnym miastem jest stolica Turcji. Jeśli czytaliście wpis o Sofii , to wiecie, że postanowiliśmy zabawiać w stolicy Bułgarii troszkę dłużej. Dat noclegu w Stambule zmienić nie mogłam, więc tylko napisałam do hotelu, że będziemy dzień później, wcześniej rano. Zameldujemy się raz dwa i ruszymy na podbój miasta! Gdzie jest nasz pokój?! Docieramy do miasta i z telefonami szukamy podanego adresu. Docieramy do miejskiego parku, gdzie rzesze Turków wypoczywa w cieniu drzew . Siesta, czy co? Mamy małe problemy ze znalezieniem właściwego adresu, więc zaczepiamy napotkanego chłopaka. Czyta adres i niby wie, ale nie wie. Macie telefon? No mamy. I moment później dzwoni, żeby się dowiedzieć dokąd mamy iść dalej. Wie

Nocleg z Booking.com!

Booking.com